Cynizm Czarzastego. Zaatakował Ziobrę sprawą sprzed lat
– "Jak podniesiesz łeb, to ci go ku**a odstrzelimy". Pamiętasz, jak o 6 rano wprowadziłeś mi do domu policję? Jak położyłeś na ziemi moją żonę? Gołą. Jak wszedłeś do sypialni mojej córki? Jak wszedłeś do sypialni mojego syna? Pamiętasz to? – mówi lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
Kontynuuje: – Pamiętasz, jak leżałem na podłodze, a ludzie, którzy za twoją wiedzą weszli do mnie do domu, trzymali mi pistolet przy głowie i mówili "Jak podniesiesz łeb, to ci go ku**a odstrzelimy". Pamiętasz to? Więc jak ludzie się teraz pytają, czy byłeś w stanie być szefem grupy przestępczej? Czy byłeś w stanie wykorzystywać ludzi? To ja ci powiem. Byłeś w stanie. Budapeszt cię nie uratuje.
Sprawa sprzed lat
Chodzi o sprawę z 2007 roku. Czarzasty przekazał mediom, że do trzech domów – jego, jego syna i jego córki weszły dwie brygady antyterrorystyczne.– Obydwie po 30 osób. Zablokowano ulicę, na której mieszkam. Weszli tam – jak mówili – by szukać wspólnika lub broni zabitego na ulicy, na której mieszkam bandyty Michała Gruszczyńskiego (zabójcy dwóch osób z Wołomina – red.) – powiedział Włodzimierz Czarzasty, wówczas szef stowarzyszenia Ordynacka.
Czarzastemu odpowiedział Zbigniew Ziobro. – O sprawie policyjnej rewizji w domach należących do pana Włodzimierza Czarzastego i jego rodziny dowiedziałem się z dzisiejszej prasy. Jakiekolwiek insynuacje Włodzimierza Czarzastego sugerujące, że mam coś wspólnego z powyższą sprawą, traktować będę jako naruszenie moich dóbr osobistych – oświadczył ówczesny minister sprawiedliwości. Rzecznik stołecznej policji Mariusz Sokołowski wskazał, że policja miała poważne podejrzenia, iż syn Czarzastego mógł pomagać Gruszczyńskiemu.
Jeden z użytkowników portalu X "Jack Strong" odpowiedział wicemarszałkowi Sejmu. Punktuje Czarzastego. "Postkomunistyczny kłamco i kolaborancie, uwikłany po uszy w niejedną aferę! Policjanci popełnili błąd, szukając przestępcy, który mieszkał tuż koło ciebie i weszli przez pomyłkę do twojej nieruchomości. A ty doskonale wiesz, że minister Ziobro nie miał z tym nic wspólnego. Znasz fakty: prawdziwy przestępca mieszkał obok, a funkcjonariusze, wyszkoleni i awansowani jeszcze za twoich czasów, za rządów lewicy, popełnili oczywisty błąd. Mimo to dziś tuż przed głosowaniem w sejmie w sprawie immunitetu Ziobry, świadomie manipulujesz i bezpodstawnie oczerniasz ciężko chorego ministra. Szczujesz na niego! To szczyt cynizmu i podłości" – wskazał.